Wyposażenie warsztatu to temat niezwykle rozległy – wiele zależy od specjalizacji, preferencji mechanika czy dostępnego budżetu. Ale także w przydomowym garażu, szczególnie jeśli lubisz majsterkować przy samochodzie, warto mieć pewien zestaw narzędzi.
Absolutne minimum to zestaw kluczy nasadowych, płaskich i oczkowych. Przydatne będą też wszelkiego rozmiaru i rodzaju bity i wkrętaki, popularnie zwane śrubokrętami. Następnie taki zestaw można rozbudować o podstawowe ściągacze do sworzni, końcówek drążków kierowniczych czy łożysk, wkrętarkę akumulatorową lub inne elektronarzędzia.
Jeśli w Twoim garażu lub warsztacie pojawia się coraz więcej samochodów, warto zainwestować w instalację sprężonego powietrza i zestaw narzędzi pneumatycznych – odkręcanie zapieczonych śrub kół za pomocą klucza udarowego jest dużo szybsze! Niestety wydajny kompresor będzie dosyć drogi w zakupie, jednak korzyści płynące z posiadania dostępu do sprężonego powietrza są wymierne. Nawet niewielkie, ręczne prasy hydrauliczne umożliwią wprasowanie nowego łożyska w piastę i pozwolą na rozszerzenie zakresu wykonywanych prac. Mechaniczne narzędzia można rozbudować o trochę elektroniki: mierniki elektroniczne, testery ciągłości obwodów, komputery diagnostyczne lub prostowniki z funkcją rozruchu – to wszystko w znaczący sposób usprawni prace wykonywane przy naprawie samochodów.
Wielu zawodowych mechaników, a także pasjonatów majsterkowania uwielbia narzędzia i ciągle kupuje nowe. Na konkurencyjnym rynku to ważne, aby ciągle się rozwijać i podnosić jakość świadczonych usług. Posiadanie rozbudowanego zaplecza pozwala wykonywać tę samą pracę w krótszym czasie. Pozwala także na świadczenie coraz to nowych usług. Jeśli w warsztacie są prostowniki z funkcją rozruchu, to można ratować nie odpalające samochody klientów, jeśli mamy komputer diagnostyczny – możemy sprawdzać i kasować błędy. Z kolei nowa spawarka TIG umożliwi budowanie dedykowanych układów wydechowych.