W stylizacji włosów sporo się zmieni w nadchodzącym sezonie. Styliści są zgodni, że rok 2021 będzie powrotem do naturalności i prostoty. Prawdziwym hitem będą też cieniowania, które mają nadać włosom objętości. Do łask wracają też kuce. Na co zatem postawić, aby wyglądać modnie?
Wszystko wskazuje na to, że do łask powróci kultowe w tamtych czasach pixie cut. Jest to odważna, mocno wycieniowana fryzura. Krótka po bokach i z tyłu. Z przodu nieco dłuższa. Można ją zaobserwować u amerykańskich gwiazd. Takie obcięcie sprawdzi się u Pań z regularnym kształtem twarzy.
W tym sezonie widoczne będzie odejście od skomplikowanych upięć. Popularne będą swobodnie rozpuszczone włosy, najlepiej z przedziałkiem. Podstawą będzie dobre cieniowanie. Osoby zainteresowane będą mogły np. w Poznaniu zrobić nowoczesną fryzurę w następującym punkcie https://czesanka.com/. Kobiety, które nie czują się dobrze w luźno puszczonych włosach, mogą je związywać w tradycyjny kucyk.
Jest nim blond. W każdym odcieniu. Modne będą zarówno pasemka, jak i jednolita koloryzacja. Dla Pań, które kochają nieco szaleństwa, sprawdzi się natomiast blond z różowymi refleksami.
Duży nacisk kładzie się natomiast na to, by włosy wyglądały na odżywione i lśniące. Warto jest zatem regularnie je podcinać i odpowiednio pielęgnować. Luźne pasma, które mają przesuszone i połamane końcówki, nie tylko wyglądają nieestetycznie, ale także sprawiają wrażenie bałaganu na głowie, co nie wpisuje się w tegoroczny trend.
Warto początek roku powitać nową fryzurą. Najważniejsze jednak, by czuć się sobą w nowej stylizacji i dopasować ją zarówno do kształtu twarzy, jak i karnacji.